Każdy chyba lubi podróżować, podziwiać piękne krajobrazy, poznawać nową kulturę, gromadzić wspomnienia, które po latach będą przypominały o tych pięknych wycieczkach. Dziś przedstawię wam parę miejsc, do których chciałabym pojechać i mam nadzieję, że mi się uda, bo ponoć Wodniki "do obranego celu zmierzają z wiarą i zapałem".
Nowy Jork
To miasto ponoć nigdy nie śpi, cały czas coś się w nim dzieje. Wiele osób wyrusza tam z nadzieją na zrobienie zawrotnej kariery. Jak wiadomo, nie każdemu się udaje. Chciałabym zobaczyć Empire State Building, obowiązkowo Statuę Wolności, pełny neonowych reklam Times Square, posiedzieć i poczytać książkę w Central Parku, zobaczyć szkołę tańca na Broadway'u, pojechać również na Brooklyn. Jak już udałoby mi się dotrzeć do USA to obowiązkowo musiałabym pojechać praktycznie na drugi koniec do Los Angeles, a dokładniej Beverly Hills, gdzie mieszka wiele gwiazd: Ian Somerhalder, Tom Cruise & Katie Holmes czy też Paris Hilton. I zobaczyć wodospad Niagara! Chyba już muszę zacząć oszczędzać na hotel Plaza.
Paryż
Wiem, że niektórzy twierdzą, że Paryż jest przereklamowany (bo to miasto zakochanych), a w kolejce do Luwru trzeba czekać parę ładnych godzin. Mnie to jakoś nie przeszkadza. Chciałabym podziwiać uroki tego miasta z wieży Eiffla, zobaczyć katedrę Notre-Dame (chyba każdy zna bajkę Dzwonnik z Notre Dame), Łuk Triumfalny, Panteon czy też Conciergerie. Nie mogę zapomnieć o tych wszystkich muzeach, jak np.: Luwr, d'Orsay, Cluny. Młodsi z pewnością ucieszyliby się z wizyty w Disneyland. Ach, tego jest tyle, że głowa mała! Przy okazji jeszcze zahaczyć o Lazurowe Wybrzeże (jak podróżować to na maksa). Dobrze byłoby sprawdzić swój francuski. Moje marzenie o zobaczeniu Paryża może się już spełni w przyszłym roku, lecz nic nie jest pewne.
Londyn
Wiem, że można spotkać tam wielu Polaków i niektórzy na to narzekają, ale co z tego? Chyba ważniejsze są zabytki jakie można tam zobaczyć. Big Ben i Tower Bridge chyba każdemu kojarzą się z Londynem, do tego Tower of London. Duże wrażenie robi także Pałac Buckingham. Mnie bardzo ciekawi Hyde Park, jest to coś niecodziennego jak dla mnie. Oczywiście nie można zapomnieć o znanym Muzeum Brytyjskim oraz Figur Woskowych Madame Tussaud. Dla mnie gratką będzie kibicowanie piłkarzom na Wembley, a zakupy na Oxford Street pozbawią wszystkich pieniędzy. W porze lunchu zapewne wszędzie będzie wielu biznesmenów, którzy z teczką, a w kawą w drugiej ręce będą pędzić na kolejne spotkanie.
Dubaj
O tym mieście wiem tylko tyle, że budowane są tam niezwykłe budynki, które zawierają w sobie przepych. Mają zamiar utworzyć tam muzea, biblioteki, centrum do występów artystycznych i szkoły tańca czy też śpiewu. Jest tam także podwodny hotel (!) Hydropolis. Coś podobnego jest na Fidżi - kolejny cel! Ciekawy wydaje się także Teatr Madinat. Odbywa się tam także wiele festiwali. Pieniądze możemy wydać w licznych centrach handlowych. W jednym nawet znajduje się kryty stok narciarski! Nie, to chyba przerasta moje wyobrażenia. Jak dla mnie trochę tego za dużo, ale na przykładzie Dubaju widać, że wystarczą pieniądze i dobre chęci, a można osiągać wszystko i zadziwiać.
Czy byliście w którymś z tych miejsc? Gdzie chcielibyście pojechać?
Tez lubię podróżować - niestety nie byłam w żadnym z tych miejsc. Jak do tej pory to podróżowałam głównie po Polsce. Za granicą byłam na Litwie i Ukrainie.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńByłam w wielu krajach, ale żadnego z tych nie odwiedziłam.
A powiem Ci szczerze, że akurat te państwa chętnie bym zwiedziła.
Przedewszystkim ze względu na budynki, budowle i inne miejsca będące symbolami danych miejsc. Nie wiem odkąd interesuję się zwiedzaniem :) Ale myślę,iż to przedewszystkim ze względu na pasję fotograficzną. Byłby to szczyt moich marzeń w tej dziedzinie ;)
Co do Dubaju- czuję się jakbym tam była. Ha,ha. To chyba z powodu tych ponad 5tys. zdjęć od klientki mojego taty( rodzice prowadzą biuro podróży, więc jakbyś się gdzieś wybierała to polecam się na przyszłość :D hah). Dubaj jest fascynujący. Chciałabym zobaczyć ten 7-gwiazdkowy hotel na wodzie w kształcie żagla!
Podróżowanie jest fascynujące.
Ok,rozpisałam się- wybacz!
Pozdrawiam
Marta
www.martatabakow.blogspot.com
Hahaha, napisałam kiedyś podobną notkę, od tego czasu niewiele się zmieniło. Obowiązkowo i na pierwszy miejscu stawiam niezmiennie Los Angeles. W Nowym Yorku już byłam, ale bardzo chciałabym tam wrócić.
OdpowiedzUsuńW Dubaju nie byłam i jakoś mnie nie ciągnie, nie moje klimaty. Paryż i Londyn chciałabym odwiedzić, jednak USA w moich marzeniach nic nie pokona. :)
Ja aktualnie jestem w Niemczech :)
OdpowiedzUsuńAle jeszcze do Czech jadę :)
klasyczny One :)
OdpowiedzUsuńpewnie jakbym miała któreś miasto wybrać na spontaniczną wycieczkę, to byłby to paryż, ale najbardziej kręci mnie chyba londyn, cała Anglia, brytyjski akcent, klimat... :) cudowne! <3
"Przy okazji jeszcze zahaczyć o Lazurowe Wybrzeże (jak podróżować to na maksa)."
OdpowiedzUsuńRacja, z Paryża do Lazurowego wybrzeża rzut beretem. To tak jakby jechać nad Bałtyk i przy okazji zobaczyć Tatry...
Ja tak podróżowałam mądralo. Najpierw Paryż, a potem całe Lazurowe Wybrzeże. TGV jest w stanie pokonać całą Francję w trzy godziny, więc jest to jak najbardziej dostępne. Polecam, Francja jest naprawdę piękna, mam nadzieję, że uda Ci się spelnić wszystkie te podróżnicze marzenia :)
UsuńOgraniczenia to Twój problem.
OdpowiedzUsuńWcale nie ma samolotów, autobusów, pociągów, samochodów. (;
Dziękuję za komentarz :*
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do emocji na meczu :))
Ja marzę aby odwiedzić Paryż i Meksyk :))
:)
Zapewne każdy by chciał zwiedzić kawałek świata ;) Sęk w tym, że pieniądze odgrywają też dużą rolę bo nie oszukujmy się ;) Za darmo umarło a wszystkie te okazałości trochę kosztują ;D
OdpowiedzUsuńMiasta, o których marzę odwiedzeniu ;) Jeszcze dopisać Los Angeles ;D
OdpowiedzUsuńja nie lubię podróżować niestety jestem zmuszona do częstych podróży w różne zakątki świata... pakowanie i rozpakowywanie walizek doprowadza mnie do szału czasami :)
OdpowiedzUsuńNowy York i Londyn - tam muszę być. ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak screen'y z 'House'.
uwielbiam podróże!! :) w Paryżu byłam, ale z chęcią wybrałabym się jeszcze nie raz! :)
OdpowiedzUsuńświetny blog :*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
obserwujemy?
Wiesz kto to jest wogóle randy orton co że komentujesz???
OdpowiedzUsuńHi! I like this post so much, really great list of place to go! I've been in London,and Paris, two wonderful cities!On December for my birthday I'll go in New York, I think it will be amazing!
OdpowiedzUsuńIf you want come and visit my blog, and if you like, follow me!I'll be waiting for you!
http://cosamimetto.blogspot.com/
Dopadłam i Ciebie! Zapraszam na bloga po szczegóły zabawy. :)
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię podróżować. :D ale z takiej listy wybrałabym Paryż - myślę, że to magiczne miejsce.
OdpowiedzUsuńnie napisałam książki i napisać nawet nie planuję. tylko opowiadania.
ja już Europe ładnie zwiedziłam, z wyżej wymienonych miejsc byłam w Paryżu, i co jak co, ale swój urok ma, i to wielki. Btw, wierzę, że uda ci się, bo chcieć to móc :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńParyż na miejscu pierwszym a zaraz po nim Nowy Jork! <3 trzecie miejsce egzekwo baaardzo chciałabym się wybrać.
OdpowiedzUsuńzapraszam i do mnie,
http://nnonsensee.blogspot.com :)
Łah , Nowy Jork ... mhmm <3 urzekajace miasto, nie wiem co w sb ono ma ale strasznie przyciaga, mama nadzieje że keidyś tam wyladuje :).
OdpowiedzUsuńDubaj jest również bardzo ciekawy, ten przepych...