30 listopada 2013

Dojrzałość a dorosłość.

http://ask.fm/xoxoTosia
 Chyba każdy z nas marzył kiedyś o tym, aby być starszym. Zależało nam na większej ilości praw i przywilejów, by rodzice nas już nie kontrolowali, byśmy mogli sami sprawować kontrolę nad swoim życiem. Wszelkie rady starszych odbieraliśmy jako atak na naszą autonomię, przecież wiemy co jest dla nas najlepsze! Gdy w końcu osiągnęliśmy wymarzony wiek... dotarło do nas, że wcale nie ma tak kolorowo. Razem z prawami doszły kolejne obowiązki, poznaliśmy mroczniejszą stronę dorosłości. Pytanie jednak, czy staliśmy się na tyle dojrzali, aby spokojnie się z nią uporać?

16 listopada 2013

Szukasz pracy? Powodzenia!

http://ask.fm/xoxoTosia
 Wiele osób narzeka, że w Polsce nie ma pracy, która zapewniłaby godne życie. Niektórzy zaś twierdzą, iż ofert zatrudnienia jest wiele, jednak ludzie są zbyt wybredni i oczekują kokosów za nic. Jak jest naprawdę? Kto w tym sporze ma rację? Oczywiste jest, że osoby bez doświadczenia mają pod górkę. Pracodawca zazwyczaj nie ma czasu, aby bawić się w przyuczanie, tłumaczenie wszystkiego od podstaw. W takim razie... jak sprawić, żeby rubryka w CV została czymś wypełniona? Czy wykształcenie coś ułatwia? Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym tej sytuacji nie sprawdziła sama, na swojej skórze. Także poniższe sytuacje nie są przypadkowe ani fikcyjne.

9 listopada 2013

Jesienna chandra.

http://ask.fm/xoxoTosia
 Chyba już minęła piękna, polska jesień.. i nadeszły deszczowe dni, które wcale nie mobilizują do tego, aby opuścić bezpieczne cztery kąty i wyjść na zewnątrz. W ruch idą parasole, cieplejsze ubrania, kalosze... Ludzie niestrudzenie mkną przez miasto, by jak najszybciej znaleźć się w jakimś bezpiecznym i suchym miejscu. Tramwaj wypełniony jest smutnymi i szarymi ludźmi. Każdy ma mniej energii w sobie, brakuje pozytywnego myślenia i zapału do działania. Najchętniej człowiek schowałby się pod kołdrą i spod niej nie wychodził. Czy i mnie dopadła jesienna chandra?

2 listopada 2013

Zostań dawcą!

http://ask.fm/xoxoTosia
  Często zastanawiam się czy ludzie w XXI wieku potrafią być jeszcze bezinteresowni, z dobrej i nieprzymuszonej woli zrobić coś dla drugiego człowieka. Nie ma co się oszukiwać, obecnie wszyscy są nastawieni na wielkie zyski. Skąd w nich taka mentalność? Być może presja otoczenia, aby wziąć udział w wyścigu szczurów, może przerost ambicji nad możliwościami... nie mam pojęcia. Warto jednak skupić się na osobach, które nie są skoncentrowane tylko na sobie, w każdy możliwy sposób chcą pomóc innym. Pewnie część zapyta się: a takie persony w ogóle istnieją?