23 lutego 2013

O gustach się nie dyskutuje.

 A niby o czym? Całe swoje poglądy, wartości i życie opierasz na guście - co ci się wydaje lepsze, bardziej opłacalne, milsze itd. Nie wierzysz mi? Trudno, nie moja strata. Nawet jeżeli z kim dyskutujesz, argumenty, które przedstawiasz są na tym oparte - bo np. taka teoria bardziej do ciebie przemawia, bliższa jest twoim przekonaniom, ogólnie trafia w gust. Możesz się sprzeczać ile chcesz, ale nie znoszę, gdy "ostatecznym" argumentem podczas konwersacji jest: o upodobaniach się nie dyskutuje. Czy taka osoba nie ma już nic do powiedzenia i po prostu chce uciąć rozmowę?

16 lutego 2013

Zimowe inspiracje.

 Próbowałam. Naprawdę. Szukałam choć kilku pozytywów zimy, dlaczego warto ją lubić. Nie znalazłam. Mimo iż towarzyszy mi już od kilku miesięcy, coraz częściej na nią narzekam - że zimno, że psuje plany, że choroba (która z przerwami męczy mnie od trzech tygodni!). Tęsknię za słońcem, chcę, aby znowu termometr pokazywał dwadzieścia stopni... na plusie oczywiście. Jaki jest sposób na zimę? Chyba zapaść w sen zimowy, a budzić się tylko od czasu do czasu, aby wypić przepyszną herbatę z miodem i cytryną, a także przeczytać dobrą książkę. Pozostał ponad miesiąc kalendarzowej zimy... oby się pośpieszyła ze swoją wyprowadzką!

9 lutego 2013

Walentynkowo.

 14 lutego. Dla niektórych to po prostu kolejny dzień pracy/szkoły, dla innych znowu wyjątkowe dwadzieścia cztery godziny, które mogą zmienić wiele w ich życiu. Sądzą, że jest to poniekąd magiczny moment, idealna okazja, aby wyznać swojej po cichu wielbionej sympatii, co do niej czują. Ludzie są wtedy odważniejsi, czyżby urok Walentynek tak na nich działał? Dlaczego nie zbiorą się na odwagę w pozostałe dni, dlaczego nie działają od razu? Carpie diem, jutro może nie być. Gorsza opcja - ktoś nas może ubiec w "wyścigu".

2 lutego 2013

Ludzie ludziom zgotowali ten los.

 Jeżeli ktoś liczy dziś na lekką notkę, to niestety się przeliczy. Nie będzie miło, sentymentalnie - po prostu kawa na ławę i tyle w temacie. Temat może się wielu osobom wydać oklepany, przecież mówią o tym w każdych wiadomościach, filmach, książkach, na lekcjach historii. Jeżeli komuś podane tam informacje wystarczą - ich sprawa. Najczęściej wszystko jest spłaszczane do określenia: Niemcy w obozach spalili wielu Żydów. Niestety, ale niektórzy nie chcą wiedzieć więcej, ponieważ ich to przeraża. Prawda jednak zasługuje na to, aby ujrzeć światło dzienne.