8 kwietnia 2011

Społeczność internetowa.

 Jako, że mam konta na portalach społecznościowych, często widzę bardzo ciekawe fotki, wpisy czy też styl pisania. Muszę przyznać, że w internecie także występują epoki kulturowe czy moda na cokolwiek. Obecnie niektórzy mogą jedynie się załapać na czasy ciemne...

 Najlepiej od razu przejdę do konkretów, bo w tej kwestii nie trzeba się za bardzo rozpisywać. Zapewne każdy z was widział kiedyś, lub co gorsza pisał modnym w internecie wymyślnym językiem, który po prostu niszczy mój wzrok! Przecież nie dość, że ciężko coś w taki sposób napisać (gdyż trzeba pamiętać o wszystkich zasadach), a w dodatku jest to mało czytelne. Więc jaki to ma sens? Starać się przekazać innym coś, czego tak naprawdę nie potrafią rozczytać. Osoby, które się takim pismem posługują - czy wiecie, że to obniża wasz (i tak niski) poziom intelektualny? Nie wiem dlaczego panuje na to moda, przecież polski język jest piękny, a osoby podające się za "dyscoś" niech od razu załatwią sobie "dysmózgię". Kiedyś, gdy nie wydawano takich papierków ludzie normalnie zdawali maturę czy też inne testy. Współcześnie jest to wynikiem lenistwa, wszyscy są przyzwyczajeni, że ich błędy zostaną podkreślone w Wordzie czy Mozilli. Oczywiście każdemu zdarza się popełnić błędy, bo w końcu człowiek to nie maszyna!

Przykład 1

Przykład 2
 Przykład 3

 Mogłabym przytaczać jeszcze wiele innych odmian owego pisma, ale nie chcę psuć sobie nerwów. Zazwyczaj w ten sposób piszą osoby, które uważają się za piękne, boskie i zajebiste. Przepraszam bardzo, ale po to został stworzony nasz alfabet, aby używać liter, które są w nim zawarte, a nie wymyślać nowe, które są niejasne. Raz słyszałam nawet historię, że pewna osoba wydrukowała wypracowanie w takim stylu. Ciekawe czy została oceniona...

  Muszę przyznać, że nie trawię paniusi, które mają na wszystko wyj*bane, a co drugie ich słowo to przekleństwo. Chcą w ten sposób pokazać, że są ponad wszystkimi, którzy według nich nie zasługują na to, aby się w ogóle do nich odzywać. Nie mogę tu zapomnieć o sławnych tekstach: "twoja krytyka mnie nie dotyka!", "nienawidzisz mnie? to fajnie. słyszysz te brawa? one sa dla mnie!", które można ściągnąć z neta lub przeczytać na co trzecim profilu. 

Przykład 1
` książę z bajki.? mam go w dupie.!
zostanę niezależną księżniczką.! ; ****** 

Przykład 2
jasne, jasne. już się tak nie trudź z tym swoim tekstem,
który niby ma ubliżyć dziecinko. ^^

 Kolejną kwestią, która mnie naprawdę irytuje są zdjęcia, które ludzie wrzucają na swoje profile. Już nawet można wyróżnić te, które cieszą się największą popularnością:
- w lustrze z fleszem (nic nie szkodzi, gdy jest brudne)
- w zbożu/trawie (ale patent ten sprawdza się tylko podczas lata)
- na torach/pkp (dobrze, że jeszcze pociąg ich nie przytulił)
- w łazience (a w tle domestos!)

 Wielką sławą cieszą się także zdjęcia z rączki. Ja rozumiem, jeżeli ktoś potrafi zrobić to umiejętnie, że technika fotografowania nie rzuca się aż tak w oczy, jest praktycznie niezauważalna... Ale co mam powiedzieć, gdy widać całą rękę?! Warto jeszcze wspomnieć o zdjęciach z góry i dołu. Idealnie do tego tematu pasuje poniższy demotywator:

 Wracając jeszcze do mody panującej wśród zdjęć. Jeżeli jesteś zakochana/y, koniecznie musisz pochwalić się wspólną fotografią! Dopiero wtedy jesteście oficjalnie razem. Oczywiście do tego dochodzi zmienienie statusu i opisu na coś w stylu "4ever 2gether!". Następnie cieszycie się fałszywymi komentarzami: "ślicznie/słodko/cudownie razem wyglądacie", "szczęścia/wytrwałości" itd. Trochę gorzej, gdy ktoś owe zdjęcie zmienia co chwilę, że nawet znajomi już nie potrafią się połapać, kto obecnie jej jego/jej  sympatią.

Komentarz: Nastolatki, najprawdopodobniej przyjaciółki, które zapragnęły strzelić sobie gorące foteczki, aby później otrzymywać mnóstwo komentarzy od swoich niby-adoratorów. Tak, możecie się tak dowartościowywać.

Komentarz: Bardziej od owego zdjęcia zaskoczyła mnie, a raczej zszokowała pinezka od niejakiego Zbyszka. Z takimi rzeczami na priv'a, a nie na forum ogólnym. A zdjęcie najlepiej skasować...

Komentarz: Zdjęcie jest po prostu uwłaczające. Ja w życiu nigdzie nie opublikowałabym takowego. Co ja piszę! Nawet nie zgodziłabym się brać udział w owej sesji! Według mnie odbiega od jakichkolwiek norm.

Komentarz: Czy ja naprawdę muszę to komentować?
 
Komentarz: To będzie nowy hit sezonu! Zdjęcia w siatce po cebuli czy ziemniakach. Już teraz musisz obowiązkowo takie mieć! I wtedy masz +10 do lansu.

więcej na: wiocha.pl

 Tak naprawdę trudno zgromadzić wszystkie trendy. Co chwilę tworzone są nowe, jeszcze bardziej dziwniejsze od poprzednich. Lecz warto tu także wspomnieć o osobach "rewanżykach", które tak naprawdę nie czytają notek/wpisów i innych. Jedynym zadaniem jest napisanie czegokolwiek i zareklamowanie siebie, swojej działalności. Przepraszam, czy mój profil to słup ogłoszeniowy? Pytam się więc: w jakim kierunku zmierzamy? Czy owe osoby aż tak bardzo muszą podkreślać swoją wyjątkowość? Chcą pokazać, że są ponad? Tak naprawdę narażają się na pośmiewisko, żarty i kpinę. Więc proszę wszystkich, nie nadużywaj tego cholernego Shift'a!

A z kim wy zazwyczaj stykacie się na portalach społecznościowych?

8 komentarzy:

  1. Ostatnio coraz częściej na blogach organizowane są konkursy, które często mają na celu chyba tylko "zwabienie" jak największej liczny obserwatorów.

    Niestety, często można spotkać delikwentów, których tu opisałaś. Staram się omijać to wszystko szerokim łukiem. Chociaż przyznaję, że w czasach gimnazjum zdarzało mi się pisać różne głupotki na bLoSHQu czy jakoś tak, ale chyba jednak potrafiłam zachować umiar i szybko się nauczyłam, że to wcale nie sprawia, że jestem fajniejsza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z tobą w 100%. Chociaż wiesz zdjęcia w zbożu też zależy jakie, bo np. są ładne artystyczne, robione przez kogoś kto interesuje się fotografią. Bo takie typu chodź do zboża, zrób mi komórką zdjęcie to oczywiście znowu koljny tragiczny trend ; /

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki, dzięki. przyda się. -,-

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana to co napisałaś jest poprostu genialne!!Wszystko to prawda czego człowiek nie zrobi aby zaistniec chyba wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  5. z jednym się nie zgodzę - mianowicie, 'dyscośtam' nie powinien tłumaczyć i usprawiedliwiać, ale bez skrajności, każdy ma słabszą stronę, prawda? to element psychiki, brak predyspozycji.
    nie trzeba wszystkim wytykać wszystkiego ;) czasem opozycją głupoty jest lekki umiar w krytyce


    a co do reklam i zachęt, spokojnie, pod kolejnymi wpisami je i tak ujrzysz ;>

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. O mamo...nie no to jest żenada konkretna ;// A to zdjęcie na cmentarzu to wogóle...jeju co za...yhhh

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj, a jeżeli ci się podoba mój blog - dodaj go do obserwowanych. Będę niezmiernie szczęśliwa.

P.S - MÓJ BLOG TO NIE SŁUP OGŁOSZENIOWY!