11 lutego 2011

Pamiętniki wampirów.

 Był już Dracula, Wywiad z wampirem, Zmierzch, Czysta krew, to teraz pora na Pamiętniki wampirów. Kolejne dzieło, gdzie główną rolę odgrywają nadprzyrodzone istoty. Jeżeli uwielbiasz wampiry, czarownice, wilkołaki i inne stworzenia - nie krępuj się, czytaj dalej!
  
 Poranek. Pierwszy dzień szkoły. Elena postanawia, że będzie udawała, że wszystko jest ok. Postara się sprawiać wrażenie, że uporała się już ze śmiercią swoich rodziców. Oczywiście wszyscy obchodzą się z nią jak z jajkiem, ale ona robi dobrą minę do złej gry. Dzień ten zapewne nie różniłby się niczym o innych, gdyby nie przystojniak poznany na korytarzu - Stefan. Chłopak jest bardzo tajemniczy, spokojny, mogę nawet powiedzieć, że nudny. Od razu widać, że między tą dwójką iskrzy. No i ku uciesze widzów zostają parą.

 Ale oczywiście to nie może być koniec opowieści. W Mystic Falls pojawia się Damon, który jest starszym bratem Stefana. Przyznam się, że na początku nie przepadałam za nim. Trochę mącił, mieszał we wszystkich akcjach, ale to jego urok (jak się później okaże). Starszy Salvatore wprowadza trochę chaosu również do miasteczka. Oczywiście nikt nie zdaje sobie sprawy, że to on jest odpowiedzialny za te wszystkie ataki zwierząt...

 Po jakimś czasie Elena odkrywa tajemnicę Stefana niczym Bella w Zmierzchu. I tu zaczynają się schody. Ona chce z nim być, ale nie potrafi. No w sumie zrozumiałe. Warto chodzić z kimś, dla kogo możemy w każdej chwili stać się podwieczorkiem? Sceny niczym z wiersza Żuraw i Czapla. Ale ostatecznie schodzą się i tworzą szczęśliwą i normalną parę. Pozornie.

 W serialu spotykamy się nie tylko z wampirami. Najlepsza przyjaciółka Eleny - Bonnie jest czarownicą. Najpierw dziewczyna nie zdaje sobie sprawy  z ogromu posiadanej mocy, nie traktuje swojego daru poważnie, lecz to się zmienia. Jest także Caroline, która po jakimś czasie zostanie przemieniona w również nadprzyrodzone stworzenie. Podobny los czeka Tyler'a. Jak widzicie, Elena nie ma normalnych przyjaciół, wykluczając Matt'a, który jest równocześnie jej eksem. Młodszy brat głównej bohaterki - Jeremy jest typowym nieukiem, bierze narkotyki i kocha się w Vickie. Lecz oczywiście po pewnym incydencie wszystko się zmienia...

 Scenarzyści tej produkcji dużo inspiracji czerpią z Czystej krwi - wampiry potrzebują zaproszenia człowieka, aby wejść do domu/mieszkania. Nie mogą chodzić w dzień, no chyba, że jest się posiadaczem magicznego pierścienia. Ponadto potrafią zapanować nad czyimś mózgiem, np. wymazać pamięć, wmówić coś czy też zmusić do zrobienia danej rzeczy. Można powiedzieć, że Damon bardzo często korzysta z tej opcji. I nawet wtedy, kiedy mówi trzy słowa, dziewięć liter... Jedzą normalne posiłki i piją alkohol, aby zwalczyć swój głód, bo oczywiście odżywiają się ludzką krwią. Wyjątkiem jest Stefan, który naraziłby się Joannie Krupie - zabija zwierzęta. Najbardziej bawią mnie sceny, gdy piją czerwony płyn z woreczków (często napadają na banki krwi) i wtedy kojarzy mi się to z tym. Bardzo szkodliwa jest dla nich werbena, która wywołuje poparzenia skóry i osłabienie. Zgodnie z tradycją wampira można zabić wbijając mu kołek w serce.

 Nie zaskoczę nikogo mówiąc, że jestem wielką fanką Damona. Podoba mi się jego gra oczami, nie wiem dokładnie jak to opisać. Zazwyczaj aktorzy używają ich, aby pokazać przerażenie czy smutek.  A on non stop coś! Poza tym chyba fakt, że jest bad guy tak wiele zmienia. Odważę się nawet powiedzieć, że gdyby nie on, to mało kto oglądałby PW.

 Serial jest pełen intryg, akcji. Poczynając od Kateriny, przemian, tajemniczego nauczyciela historii, otwarcia grobowca, kamienia księżycowego, Klausa, kończąc na wilkołakach. W każdym odcinku coś się dzieje, po jakimś czasie elementy, które wydawały się zbędne dopełniają całość, są kluczem do rozwiązania wielu zagadek. Przykładowo tej, dlaczego Elena wygląda jak Kathrine...

Damon: Wampiry się nie rozmnażają. Ale kochamy próbować.
Stefan: Rano polowałem.
Damon: Nie przeraża cię to, że te wszystkie małe zwierzątka kiedyś się spikną i zmówią przeciwko tobie?
Caroline:  Posłuchaj ciemniaku. Nie jestem już twoją małą niewolnicą. Poważnie mnie zraniłeś i niech mnie diabli, jeśli myślisz...
(Damon wpływa na jej umysł)
O mój Boże. Gdzie byłeś? Naprawdę dobrze cię widzieć.
Damon: O wiele lepiej.

edit: nienawidzę cię Kuba, za to, że powiedziałeś mi o tym serialu! 
 

5 komentarzy:

  1. Tak myślałam, że kiedyś napiszesz o tym serialu ;P.

    Ogółem to ja od początku najbardziej lubiłam/lubię Damona. Po prostu ten aktor jest fantastyczny i naprawdę uwielbiam jak miesza wszystkim w głowach ;D.

    A moja przygoda z tym serialem zaczęła się najpierw od książek. Przeczytałam wszystkie części, które dotychczas wyszły i co najważniejsze bardzo mi się spodobały. I jaka była dla mnie niespodzianka, gdy pewnego dnia weszłam na stronę iitv.info i patrzę, że zostały zekranizowane Pamiętniki. Ale jak to często bywa, fabuła nie trzyma się zbytnio książek. Szkoda, ale z jednej strony udało im się rozkręcić akcję, więc nie mam co narzekać ;P. Jedynie w całym serialu wkurza mnie Caroline i Katherine. Gdyby się dało obie wyrzuciłabym z serialu. Ale gdyby się tak stało to akcji by nie było . Ehh. Trzeba się z tym pogodzić.

    Ps. Kuba Ci powiedział, ale ja jeszcze wcześniej Ci o nim wspominałam ;>>. Ale wtedy Cię to jakoś nie zainteresowało ;>.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie oglądałam tego . Ale muszę obejrzyć. hehe.. ja tam ogólnie lubię Demona i Stevana.. są świetni . ; * najśmieszniejsze jak dla mnie jest to , że w sumie to tylko Elena jest najnormalniejsza . xd

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham pamiętniki wampirów < 333
    ja też się powstrzymywałam, nawet dobrze mi szło, ale w końcu kupiłam : <

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj, a jeżeli ci się podoba mój blog - dodaj go do obserwowanych. Będę niezmiernie szczęśliwa.

P.S - MÓJ BLOG TO NIE SŁUP OGŁOSZENIOWY!