10 grudnia 2010

Kamil Bednarek.

 Podczas finału programu "Mam talent!" swoje ostatnie środki na koncie wydałam na Kamila Bednarka. Liczyłam, że wygra, zdobędzie te 300 000zł, zrobi zawrotną karierę i w końcu coś w Polsce ruszy. Ale niestety, wyszło jak wyszło, każdy wie. W sumie to jakże ważne wydarzenie  najlepiej opisują słowa Kuby Wojewódzkiego:

Odbył się kolejny finał  programu "Mam talent". To była wyjątkowo rozśpiewana edycja. Mieliśmy w niej polską Beyonce, polskiego Marleya czy polskiego Cata Stevensa. Niestety, była też typowa polska bieda, świat "Ludzi bezdomnych" i "Janka Muzykanta". Wygrało współczucie. Ulubione kryterium artystyczne telewidzów.

 Czy pamiętacie może Krzysztofa Zalewskiego? Nie? Przypomnę wam, że wygrał drugą edycję "Idola". A teraz warto wspomnieć o osobach, które nie zajęły pierwszego miejsca, a mimo to wiele osób kojarzy ich nazwiska: Ewelina Flinta, Szymon Wydra, Anna Dąbrowska, Hanna Stach. Pewnie zastanawiacie się do czego dążę. Sądzę, że to właśnie Kamil zrobi większą karierę. Bez trzystu tysięcy. Bez "nowego domu dla rodziny".
 
  We wtorek emitowany był odcinek programu "Kuba Wojewódzki", którego gośćmi byli: Edyta Górniak i Kamil Bednarek. Pani spec-od-wykonywania-hymnów jak zwykle zwaliła mnie z nóg swoim poczuciem humoru. Wszystko brała na poważnie! Zalecałabym odrobinę dystansu do siebie. Gdy już miałam ochotę wyłączyć telewizor, nagle pan W. zapowiedział Kamila! Od razu odechciało mi się spać.



 

 Według mnie pani Edyta starała się być za bardzo wyluzowana, wyszło to nienaturalnie. Zapewne słowa o rzekomym duecie były tylko pod publikę i nic z tego nie wyjdzie. W sumie szkoda. Jestem ciekawa co by razem stworzyli, bo ich improwizacje w programie nie brzmiały najgorzej. Kamil jak zwykle sprawiał wrażenie osoby bardzo wyluzowanej, nie odczuwał żadnej presji (przynajmniej nie była widoczna). Trochę mało go tam było - zaledwie 20 minut! Ale mam nadzieję, że niedługo będzie go o wiele więcej. I niech polski rynek muzyczny zatrzęsie się!

1 komentarz:

  1. Dobrze, że dodałaś linki do odcinka Kuby W. z Kamilem :). Muszę to obejrzeć. Słowa Wojewódzkiego jak najbardziej trafne. Czas pokaże czy jeszcze usłyszymy o Kamilu Bednarku, ale mam nadzieję, że zdarzy się to już niebawem. To był także mój faworyt do pierwszego miejsca w MT. Ale zazwyczaj wygrywają te osoby, na które nigdy bym nie postawiła.

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj, a jeżeli ci się podoba mój blog - dodaj go do obserwowanych. Będę niezmiernie szczęśliwa.

P.S - MÓJ BLOG TO NIE SŁUP OGŁOSZENIOWY!