28 września 2010

Esmée Denters.

 Lubię czasem pooglądać sobie na youtube covery znanych piosenek. Może kiedyś napiszę notkę o tytule "top 10 cover'ów"? Kto wie. Wracając do tematu, właśnie w taki sposób trafiłam na kanał Esmee Denters. Spodobał mi się jej mocny głos. Od razu przejrzałam resztę jej filmów. Byłam pod wrażeniem.

 Po jakimś czasie ponownie zajrzałam na jej profil i zobaczyłam filmik, na którym nieznany jeszcze wtedy Justin Bieber śpiewał dla niej piosenkę Chris'a Brown'a - With you (klik!). Żadnej rewelacji, według mnie. Następnie zobaczyłam tytuł "me singing what goes around Justin Timberlake". Ładnie zaśpiewane, ale to nie wszystko... na końcu filmiku pokazał się sam autor tego utworu!

 Tak zaczęła się wielka przygoda Holenderki. Gwiazda youtube'a odkryta  przez Justina Timberlake'a! Zaczęła nagrywać płytę w jego studiu Tennman Records. Jej debiutancki album studyjny Outta Here promował singiel o tej samej nazwie.

 Mimo, że nie lubuję się w takiej muzyce, piosenka mi się od razu spodobała. Nie jest to wycie do księżyca, które teraz można usłyszeć w wielu hitach. Esmee ma mocny głos, urodę i uśmiech na twarzy, a to zazwyczaj klucz do sukcesu. Aby wypromować swoją płytę, udała się razem z Enrique Iglesias'em w europejską trasę koncertową. Występowała przed nim, a także śpiewała w piosence Takin' back my love część Ciary (klik!).

 Mało osób zna Esmee Denters. Gdy ktoś usłyszy hasło "gwiazda youtube'a", od razu przychodzi mu do głowy jedno nazwisko - Bieber. Najczęściej są to negatywne skojarzenia... Ale wracając do tematu, uważam, że Justin wylansował się dzięki Esmee! Ona wcześniej zaczęła swoją karierę, można rzec, że była krok od sławy, gdy 16-latek się u niej pojawił. Później odkrył go Usher i chyba wszyscy znamy ciąg dalszy tej pięknej historii. A gdy na rynek wkroczyli obydwoje, wiadome było, że to właśnie Bieber osiągnie większy sukces. Dlaczego? Jest parę powodów, otóż:
- Justin jest spełnieniem marzeń większości (chwalę mniejszość) nastolatek: słodka buźka, głos i modne ciuchy
- zazwyczaj to dziewczyny są większymi fankami, czyt. chodzą na koncerty, kupują płyty, wysyłają listy itd.
- faceci nie przywiązują do tego zbyt wielkiej wagi, jeżeli lubią jakiś zespół, to po prostu go lubią, bez żadnych wariacji.
 Wysuwa się z tego wniosek, że Justin miał większą szanse na zyskanie fanów, ekhem - fanek! A dlaczego Esmee nie? Bo większość dziewczyn po prostu zazdrości jej sukcesu (tak, kobieca zawiść...) i nie mogłyby zrozumieć - "dlaczego nie ja?". A tak mogą usychać z miłości do Justina Bieber'a...

 Wszyscy wiedzą, że talent nie wystarczy, aby stać się światową gwiazdą...

 http://www.youtube.com/user/esmeedenters

1 komentarz:

  1. Esmme jeszcze się wybije i to już widac rok czy dwa i zmiecie bieber'a. Może trochę później pojawi się wybije... ale za to mocniej

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj, a jeżeli ci się podoba mój blog - dodaj go do obserwowanych. Będę niezmiernie szczęśliwa.

P.S - MÓJ BLOG TO NIE SŁUP OGŁOSZENIOWY!