25 października 2014

Co Cię motywuje?

 Miałam okazję zobaczyć niedawno tę reklamę. Już pominę aspekty reklamowanego produktu, ale w pewien sposób zachwyciła mnie. Rzadko się to zdarza, prawie nigdy, za każdym razem, gdy podczas oglądania programu nagle wyskoczy pan Chajzer ze swoim cudownym proszkiem, zmieniam stację telewizyjną lub idę po herbatę. A tu proszę, miła odmiana, obejrzałam ją kilka razy i naprawdę doceniam pomysł, który mnie osobiście zmusił do przemyśleń.

 Dziewczynka z reklamy miała marzenie, chciała zostać gimnastyczką. Mimo iż każda inna osoba spisałaby ją od razu "na straty", z powodu wagi czy wzrostu, jej matka w nią wierzyła. Zapisała na zajęcia, wspierała w treningach. Mała zostawała nawet po treningach, by się nadal szkolić i doskonalić, być lepszą od koleżanek, które może i miały predyspozycje, ale najprawdopodobniej brakowało im mobilizacji. Wolały jej dokuczać, przedrzeźniać, niż skupić się na własnej karierze. Naprawdę zachwyciła mnie determinacja tej dziewczynki, która nie bała się realizować swoje wielkie marzenie, choć przez wielu była wyśmiewana. No cóż, utarła im nosa.

 Tak jest w reklamie, a jak jest w prawdziwym świecie? Dlaczego ludzie uczęszczają na dodatkowe zajęcia, treningi, edukują się na coraz wyższych szczeblach? Bo mnie to interesuje, bo chcę od życia więcej - takie odpowiedzi byłyby mile widziane, jednak czasem można usłyszeć głosy: bo rodzice mnie zapisali, bo ktoś mi kazał. Już pominę fakt, że pasja tak "wpojona" nawet nie zdąży zakiełkować, zanim dziecko zacznie kląć nad tym zajęciem. Jednak nie tyczy się to tylko maluchów, ale często osób starszych. Ludzie idą na studia, bo chcą mieć wyższe wykształcenie, szkolić się w tematyce, która ich interesuje... a niektórzy dlatego, że "rodzice chcieliby mieć w rodzinie magistra" albo dlatego, że "inni idą, to ja także". Na naszym rynku posiadanie tytułu mgr nic nie gwarantuje, staje się powszechne, praktycznie nie jest już uważane za jakieś nadzwyczajne osiągnięcie. 

 Czy tak musi być? Czy ludzie muszą być zmuszani do działania przez innych? Nie. Nawet taka bierność niektórych jednostek byłaby w sumie wskazana, selekcja naturalna. Kogoś nie interesuje medycyna i nie ma odpowiedniej determinacji do takiej nauki, to nie robi tego na siłę, aby potem wyżywać się na pacjentach i przeklinać swoją pracę (można odnieść do każdego dowolnego zawodu). Obecnie nasz kochany rząd zapewnił nam pracę do 67. roku życia... naprawdę przez większość ziemskiej egzystencji chcemy narzekać? Dlaczego mamy ograniczać się tylko do pracy? Dorośli rzadko kiedy decydują się na jakieś dodatkowe zainteresowania, bo nie mają czasu ani chęci. Czy na tym naprawdę ma polegać życie? 

 Tłumaczenia "ale tak się nie da", nie są żadnym usprawiedliwieniem. Owszem, da się, wystarczy chcieć. Proste, ale taka prawda. Skoro inni potrafią pogodzić wiele obowiązków, to Ty nie dasz rady? A może zrobisz to nawet lepiej? Nie chcesz czuć, że wykorzystujesz swoje życie w pełni, a nie siedzieć przed laptopem i rozmyślać "co bym zrobił/a, gdybym miał/a chęci i czas...". Rusz dupę i coś zrób. Chyba, że wolisz swoje życie przesiedzieć, a wieczorami narzekać, że "dzisiaj nic się nie wydarzyło". Znajdź swoją mobilizację, trzymaj się jej i w trudnych chwilach przypominaj sobie, dlaczego podjęłaś się jakiegoś nowego wyzwania - nauki języka, fitnessu, tańca, cokolwiek chcesz! Człowiek z pasją jest z pewnością człowiekiem szczęśliwym. Nigdy o tym nie zapominaj!

P.S. Właśnie słyszę jak ktoś w mieszkaniu nade mną ćwiczy grę na keybordzie (jakiś band).. oby robił to co chce, by się w tym spełniał i rozwijał.. a jakiś sąsiad i tak zaraz go/ją uciszy ;)

16 komentarzy:

  1. Dokładnie trzeba mieć pasję, a wtedy życie staje się lepsze i piękniejsze!
    pozdrawiam kochana cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wygląd, ani szata zdobi człowieka. Najważniejsze jest co masz w środku i jakim jesteś człowiekiem. Reklama można by rzec osobliwa, zastanawiałam się co reklamuje ? Zdziwiłam się gdy dotarłam do końca, odebrałam ją podobnie jak Ty :)
    Każdą pasje warto rozwijać i pielęgnować. Jest czymś co jest tylko nasze :)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. W życiu, że nie pomyślałabym, że to reklama szamponu do włosów :) A przesłanie ma faktycznie niezwykle głębokie! Ja właśnie znalazłam swoją mobilizację - jestem nią ja sama i mam nadzieję, że okaże się ona silniejsza od poprzednich ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna jest ta reklama. Jak ją oglądałam, cały czas zastanawiałam się, czego to reklama. nie wpadłabym na to, że szamponu :P.
    Jak ktoś ma pasję, naprawdę coś bardzo kocha, to nikt mu w tym nie przeszkodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przeraża mnie, kiedy słyszę, że: "idę na studia takie i takie, bo rodzicom zależy". oczywiście, nie każdego stać, żeby studiować Bóg wie co, a potem nie mieć co ze sobą zrobić, ale jednak to my sami powinniśmy podejmować takie decyzje. ja np. nie byłam przekonana do wybranego przeze mnie kierunku studiów, ale z czasem moje zadowolenie i satysfakcja rosły. potem zrozumiałam, że interesuje mnie zupełnie coś innego i na drugi stopień poszłam już na kompletnie inne studia. dziś wiem, że to był dobry wybór, ale nikt nie wywierał na mnie presji, a ja czułam, że to zależy tylko ode mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czasem inni mogą zmotywować dobrze, ale to jednak my sami powinniśmy chcieć się kształcić dodatkowo i dążyć do osiągnięcia celów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Częstym powodem do nierobienia czegoś jest niekoniecznie "nie mam czasu" albo "nie chce mi się" . A np. "nie mam pieniędzy". Niestety wszystko kosztuje typu kursy tańca, fitnessu czy inne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fitness można trenować w domu, oglądając filmiki na youtube - jest ich tyle, że codziennie można trenować coś innego. Kursy tańca również są, ale jest ten problem, że nikt nie skoryguje naszych błędów.

      Usuń
  8. Ta reklama ma genialne przesłanie. Świetnie napisane!

    Zapraszam do siebie, nowy post!
    sandryyshen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Reklama mnie zachwyciła. Ktoś miał fantastyczny pomysł, który w stu procentach do mnie przemawia. A tobie dziękuję, że mogłam ją obejrzeć. Wspaniały, przemyślany wpis.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. http://justine-and-nicole.blogspot.com/ zapraszam na mojego bloga. Mam nadzieję, że spodobają ci się moje zdjęcia. Ps. Mile Widziany komentarz <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Pasja jest bardzo ważna, bez niej życie byłoby nudne, ale też bezcelowe. Bardzo cenię ludzi, którzy rozwijają swoje zainteresowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja jestem z tych osób co wiecznie mają za dużo do zrobienia bo mam tyle zajęć dodatkowych i wgl że się czasem nie wyrabiam, łażę wykończona itd ale śmiało mogę powiedzieć, że patrząc od drugiej strony to cholernie mnie to uszczęśliwia :> nie mogłabym inaczej c:

    OdpowiedzUsuń
  13. życie bez pasji jest "szare" a co do reklamy to powinni robić takich zdecydowanie więcej ;)

    http://evczi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się, problem polega na tym, że życie stało się zbyt szybkie. W momencie, w którym niczym się nie inetersujesz, nie chodzisz na dodatkowe zajęcia albo nie zakiełkowała w Tobie pasja do czegoś gdy byłeś niemowlakiem często już jesteś do tyłu w stosunku do innych, którzy ciągle3 biegają na jakieś zajęcia i spełniają marzenia rodziców. Potem oni rezygnują bo zaczynają klnąć na zajęcia bo orientują się, że sami ich nie wybrali, że im nie pasują ale często przez presję rodzciów mają już lepszy start bo są wysportowani (dziecko, które trenowało przez 8 lat koszykówkę z przymusu będzie miało dużo lepszy podkłąd do każdego innego sportu czy aktywności fizycznej niż takie, które siedziało wtedy na dupie szukają swojej pasji i zaczęło 6 lat później czy 10) czy mają już w danej dziedzinie wprawę doświadczenie, kształtowali coś wtedy gdy mieli do tego najlepsze predespozycje. W ogóle jest to bardzo długi temat, o którym mogłabym dużo gadać. Najważniejsze moim zdaniem to skupić się na sobie, przestać patzreć na innych, zazdrościć im, porównywać się. Napędem do działania powinna być nasza chęć, nasze predyzposycje, nasz talent i determinacja a nie "bo ona może to i ja", "bo teraz w modzie jest dancehall to ja też będę tańczyć", "bo mama mi kazała", "bo po medycynie będę dużoz arabiać", "bo ona umie trzy języki to ja muszę też umieć i będę się męczyć byle jej dorównać" itd. Nie, róbmy coś co sprawia nam przyjemność i co nam sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj, a jeżeli ci się podoba mój blog - dodaj go do obserwowanych. Będę niezmiernie szczęśliwa.

P.S - MÓJ BLOG TO NIE SŁUP OGŁOSZENIOWY!