26 listopada 2010

Mam talent! - finał.

  Chyba każdy zna tvn-owski hit, jakim jest program "Mam talent!". A dla tych, którzy urwali się z kosmosu i nie mają o nim pojęcia, przypomnę w skrócie fabułę. Odbywają się castingi w różnych miastach podczas których jury w składzie: Kuba Wojewódzki, Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska, wybiera finałową 40-stkę, największe talenty, które pojawiły się podczas przesłuchań. Następnie możemy podziwiać osiem półfinałów, w których dwóch zwycięzców dostaje się dalej.  

 Na castingach pojawiają się różne osoby, z podobnymi talentami. Jakie były hity trzeciej edycji? Zapewne panowie, którzy na czas jedli bigos czy pączki. Niby zabawnie, ale mówię głośne nie! Legendą po prostu jest Krzysztof Rydzelewski (klik!). Chyba wszystko najlepiej opisze komentarz Marcina Prokopa: ale urwał! Ślonskie chłopaki zaserwowali nam przepis na jakże pyszną wodzionkę! Byli lepsi od Ewy Wachowicz! Do teraz pamiętam jeszcze słowa piosenki "I need you baby" w wykonaniu Doroty Szczepańskiej. No i jak mogłabym zapomnieć o Tomaszu Nieciku i jego czterech osiemnastkach? Ta piosenka mnie prześladuje...

 Z pewnością nie wybaczę jurorom, że nie wybrali do najlepszej czterdziestki Pawła Molędę. Głuchoniemy chłopak, który swoim tańcem mnie zachwycił! Zapewniam was, że nie każda osoba w pełni sprawna potrafiłaby tak pląsać. Zazdroszczę mu tej wytrwałości w omijaniu przeszkód, aby spełniać swoje marzenia. Ale dla jury to chyba nie był wystarczający talent, a szkoda. Nie mogę zapomnieć o panu Tomaszu Szpalek, który potrafił wyciąć z warzyw wszystko! Ja czasem mam problem zrobić coś z papieru mając gotowe wzorce, a on tworzył po prostu dzieła! Ale to także niewystarczające, bo za mało... widowiskowe. Bullshit! Najbardziej intrygującą postacią w tej edycji był dla mnie pan Genek Loska. Przyszedł z rozstrojoną gitarą, był niemiły dla jurorów, a mimo to podbił ich serca. Ponoć zrezygnował z udziału w półfinale, gdyż przeszkadzała mu komercja. Bardzo spodobał mi się występ Marcina Konopackiego, tańczył zjawiskowo! Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę go w ycd.

 A zatem przedstawiam finalistów trzeciej edycji Mam talent!:

Paweł Ejzenberg - wokalista i klawiszowiec
Podczas castingu spodobało mi się jego wykonanie piosenki Goo Goo Dolls - Iris, lecz nie porwało mnie. Nie zawsze śpiewał czysto, można powiedzieć: "zdarza się". Owszem, ale nie osobie, która chce wygrać 300 000 złotych, tak? Mimo iż jest niewidomy, gra na klawiszach. Za to wielki szacunek, naprawdę! Jestem przekonana, że jeżeli byłby w pełni zdrowy, nie dostałby się dalej. A tak nawiasem mówiąc: pamiętacie scenę z półfinału, gdy Kuba mówi: ten kto nie zagłosuje na Pawła to świnia, podczas ciszy wyborczej? Dodam, że startował on do Rady Miasta. A najlepsze jest to, że zdobył mandat! Także panie Kubo, więcej takich apeli, a niedługo frekwencja wyborcza będzie wynosiła 100%!

Kasia Sochacka - piosenkarka
W sumie niewiele o niej mogę napisać. Cicha, spokojna dziewczyna, która za bardzo się nie wyróżnia. Sądzę, że właśnie przez to nie ma za dużych szans na wygranie (nie mówię, że wcale ich nie ma!). Gdy rozmawiam ze znajomymi o Mam talent!, mało kto ją kojarzy, a wiadomo, że brak rozgłosu = brak sławy. Jak to mawiają niektóre gwiazdy: nieważne jak gadają, byleby gadali. Obawiam się, że tak uzdolnionych dziewczyn u nas w kraju jest na pęczki. 

Magda Welc - piosenkarka
Wybacz mi bardzo, ale nie przepadam za tobą. Ma mocniejszy głos niż inne osoby w jej przedziale wiekowym, trzeba przyznać. I to wszystko. Czasem zdarza się jej nie trafić odpowiednio w ton, a ponadto wybiera tak smętne piosenki, że żyć mi się odechciewa. Irytuje mnie, gdy ktoś w telewizji opowiada o swoim złym życiu, że jest biedny, smutny i nieszczęśliwy. Jeżeli człowiek ma potrzebę wyżalenia się to zapraszam do "Rozmów w toku". Często słyszę porównania "następna Klaudia Kulawik". O wypraszam sobie, dziewczyny różnią się od siebie, każda z nich jest inna. Dzięki polskiej mentalności ma bardzo duże szanse na zajęcie wysokiej lokaty. Jeżeli byłaby szczęśliwą 11-latką, nie odniosłaby takiego sukcesu. Przykład? Kasia Sawczuk.

Patrycja Malinowska - piosenkarka
Ta dziewczyna to jest prawdziwy ogień! Nie dość, że pozytywną energią mogłaby obdarować cały kraj, to w dodatku śpiewa z taką lekkością, że jej zazdroszczę! Ona się bawi, czerpie z tego przyjemność, nie traktuje sukcesu jako sprawy życia lub śmierci. Śpiewanie sprawia jej radość, widać to na pierwszy rzut oka! Obawiam się, że przez fakt, iż jest lesbijką, nasze zaściankowane społeczeństwo może na nią nie zagłosować. Oczywiście nie każdy ma taki tok myślenia, ale pewna część, której głosy mogą przeważyć.

Sabina Jeszka - piosenkarka
Ładna, młoda, utalentowania - gotowa! Cóż więcej jej trzeba? Ach, sławy! W półfinale nie spodobał mi się jej występ, tak nie można zaśpiewać dzieła Beyonce. Początek nawet , ale potem jak zaczynała się wyginać, aby wyciągnąć dany dźwięk to już nie za bardzo... Głos ma, ale na inne piosenki. Życzę jej kariery, z pewnością namieszałaby w polskim show-biznesie, o ile nie poddałaby się komercjalizacji, bo wtedy nastąpiłby jej koniec. Przynajmniej w moich oczach.

My Myself and I - zespół muzyczny
Muszę przyznać, że są nowością. Ich talentu nie można nawet przydzielić do danej kategorii (jak duet Kruk&Blacha). Jest to połączenie beat box'u i śpiewu. W sumie ich piosenki nie mają konkretnego tekstu, są to raczej pojedyncze sylaby. Jak napisał Szymon Majewski do Kuby Wojewódzki: "przepuście My Myself and I, bo inaczej w ryj". Już teraz dają koncerty, są rozpoznawalni i rozchwytywani. Chyba każdemu uczestnikowi na tym zależy. Trochę szkoda mi Damiana Skoczyka, który odpadł w głosowaniu jurorów, ale jestem pewna, że jeszcze kiedyś o nim usłyszymy. To dopiero początek jego kariery. 

Piotr Lisiecki - piosenkarz
Jeden z najbardziej rozchwytywanych ciach w Mam talent! Wojewódzki powiedział mu, że z takim talentem powinien wyjechać za granicę. Uważa, że w Polsce nie zrobi kariery. Przepraszam bardzo, ale komu się to udało oprócz Dody? Nie wspominam o gwiazdach, które teraz już są legendą. Nie jestem jego fanką, nie przepadam za jego głosem. Zapewne jest oryginalny i niecodzienny, ale do mnie niestety nie trafia. Mimo to życzę mu kariery, byłby to pewien powiew świeżości na rynku muzyczny. Może nie na skalę klasową, ale dla ludzi, którzy lubią taką muzykę. 

Ania i Jacek - duet taneczny
To co oni wyprawiają przekracza ludzkie pojęcie! Zawsze się boję, że ona źle skoczy, albo on jej nie złapie, bo ich występy mrożą krew w żyłach. Niektórzy zarzucają im, że to nie talent tylko wyćwiczony układ. Jesteście tacy pewni? Zapraszam na zajęcia, bo skoro to takie łatwe, to wam zapewne też się uda! Jestem pod wielkim wrażeniem, mam nadzieję, że kiedyś spełni się ich marzenie, mianowicie zostanie Mistrzami Świata. Trzymam za was kciuki!

UDS - formacja taneczna
W tym pojedynku byłam całym sercem za Jędrkiem! Kibicowałam mu od samego początku, głosowałam na niego, a tu jurorzy wszystko zepsuli... No UDS fajnie zatańczył, podobnie jak Flexi, Iskierka czy Enzym. Jeżeli miałabym wybrać jakąś formację taneczną, zapewne byłby to Shock Dance! Dziewczyny (i jeden chłopak) były świetne! Bardzo podobały mi się ich występy, zarówno na castingu jak i w półfinale. A co do UDS, zobaczymy co pokażą w finale...

Kamil Bednarek - piosenkarz
O nim to jest chyba najgłośniej podczas tej edycji. Ma wiele fanclubów, ale najbardziej rozbawiła mnie grupa na facebook'u - Nie jara mnie Kamil Bednarek. Hahaha, no ja was ludzie proszę! Może jeszcze założycie coś na styl - nie lubię bluzy Kamila Bednarka? Posiada swój własny zespół o nazwie StarGuardMuffin (piosenka Pragnienia szczyt jest świetna!). Osobiście słucham teraz piosenki z jego udziałem (klik!). Podoba mi się barwa jego głosu, wyróżnia się na tle innych finalistów. Uważam, że ma duże szanse na zrobienie kariery. Wszystko zależy od niego co zrobi ze sławą (dobrą i złą), którą teraz zyskał.

 O gapach jurorór mogłabym się rozpisywać i rozpisywać. Ale po co? Każdy wie jakie czasem natchnione teksty potrafią rzucać. A teraz info dla osób, które zarzucają programowi przeistoczenie się w "Idola". Otóż będzie polska wersja "X-factor", który oczywiście poprowadzi... TVN! Program ten wyłonił takie gwiazdy jak Leona Lewis.

 Jutro finał, więc apeluję do wszystkich, aby zagłosowali na prawdziwy talent! Do trzech razy sztuka? Czy zwycięzca tej edycji okaże się najlepszy? Przekonamy się o wszystkim jutro.


Taka różnorodność w tym finale, że nie wiem na kogo głosować. 
źródło: demotywatory


Kto według was powinien wygrać trzecią edycję "Mam talent!"?



1 komentarz:

Skomentuj, a jeżeli ci się podoba mój blog - dodaj go do obserwowanych. Będę niezmiernie szczęśliwa.

P.S - MÓJ BLOG TO NIE SŁUP OGŁOSZENIOWY!